W Rosji naliczono co najmniej 66 obozów z przymusowo deportowanymi Ukraińcami. Wielu z nich znajduje się tysiące kilometrów od swoich domów, w najbardziej odległych zakątkach kraju, w tym na Syberii, Kaukazie, za kołem podbiegunowym i na Dalekim Wschodzie. Wynika to ze śledztwa przeprowadzonego przez brytyjskie wydanie Inews.