Od 1 września br. nauczyciele, lekarze i siły bezpieczeństwa nieuznanego przez społeczność międzynarodową separatystycznego kraju pozostają bez wynagrodzenia. A za energię elektryczną Abchazowie muszą teraz płacić po cenach komercyjnych. Dlaczego Rosja tak traktuje kontrolowane przez siebie terytorium?