Gen. Behrouz Esbati stwierdził, że Rosja prowadziła podwójną grę - z Iranem i reżimem Baszszara al-Assada w Syrii. Według niego rosyjskie samoloty, zamiast atakować syryjskich rebeliantów, bombardowały pustynię i umożliwiały izraelskie ataki na cele w Teheranie.