Kontrolujący wschodnią i południową część podzielonej Libii marszałek Chalifa Haftar obiecał udostępnić kontyngentowi rosyjsko-białoruskiemu bazę morską w Tobruku, dzięki której Kreml będzie mógł zarządzać swoimi oddziałami najemników w głębi Afryki i kontrolować południową flankę NATO.