Każdego roku, z okazji Dnia Wolności (biał. Dzień Woli), 25 marca Białorusini organizują demonstracje, marsze, koncerty i inne wydarzenia. To szczególne dla nich święto, upamiętniające proklamowanie w 1918 Białoruskiej Republiki Ludowej, ma obecnie niepodległościowy, antyrosyjski charakter. Od 1991 roku obchody Dnia Wolności odbywały się w Mińsku i innych białoruskich miastach – nawet wtedy, gdy stało się to niebezpieczne. Po rozpoczęciu masowych represji w 2020 roku akcje przeniosły się za granicę. Czy są one w ogóle potrzebne? Czy rację mają ci, którzy twierdzą, że „to nic nie zmieni”? Zadaliśmy to pytanie Białorusinom, którzy przez wiele lat uczestniczyli w akcjach w swojej ojczyźnie, a teraz robią to za granicą.