Szef MSWiA skomentował rozporządzenie o zawieszeniu prawa do składania wniosków azylowych.
Od północy obowiązuje rozporządzenie Rady Ministrów, które wprowadza czasowe ograniczenie prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy państwowej z Białorusią. Wcześniej - w środę - prezydent podpisał tzw. ustawę azylową, która umożliwia wprowadzenie takiego ograniczenia.
-Straż Graniczna ma teraz prawo, w określonych przypadkach, odmówić wniosku o azyl. To ważne, bo rośnie od kilku tygodni agresja na granicy, rośnie presja. Czekaliśmy na to - podkreślił w rozmowie z Radiem Rodzina szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Ocenił, że jest to jeden z wielu instrumentów, które stosuje rząd w celu zapewnienia bezpieczeństwa na granicy. Wskazał przy tym na uszczelnienie zapory fizycznej, powstanie zapory elektronicznej, rozporządzenie o strefie buforowej, skierowanie sił wojska i policja oraz zmiany zasad użycia broni na granicy.
Minister ocenił, że kluczowe jest to, że od północy Straż Graniczna "ma ważny, nowy instrument do zapewnienia bezpieczeństwa granicy".
Dopytywany o zapowiedzi zwiększenia sił na granicy z Białorusią na odcinkach zagrożonych agresją hybrydową, potwierdził, że zakłada to plan stacjonowania Straży Granicznej. Wyjaśnił, że planowo do służby ma być przyjętych 1500 nowych funkcjonariuszy, a w tym roku pierwszych 500. Dodał, że będzie miało to formę służby kontraktowej.
-Chodzi o to, żeby Straż Graniczna miała te zdolności, które mają oddziały prewencji Policji, czyli mogła działać w sposób zwarty, gdy mamy do czynienia z agresywnymi grupami migrantów napierającymi na granicę - tłumaczył.
Dodał, że obecnie zaczyna się rekrutacja, a po niej rekruci będą przechodzić roczne szkolenie.
-Te osoby trzeba dobrze przygotować. W pierwszych miesiącach przyszłego roku ta pierwsza pięćsetka powinna się znaleźć na granicy - ocenił.
Ograniczenie prawa do azylu będzie obowiązywać przez 60 dni. Okres obowiązywania ograniczenia będzie mógł być przedłużony na kolejny - nie dłuższy niż 60 - okres, po wyrażeniu zgody przez Sejm. Straż Graniczna, mimo ograniczeń, będzie przyjmować wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej od małoletnich bez opieki, kobiet ciężarnych, osób, które mogą wymagać szczególnego traktowania, zwłaszcza ze względu na swój wiek lub stan zdrowia.
Kancelaria premiera podkreśliła w komunikacie, że przyjęte rozwiązanie ma zapobiec destabilizacji sytuacji wewnętrznej na terytorium Polski.
-Od kilku lat, Białoruś prowadzi zorganizowaną operację, której celem jest zakłócenie porządku publicznego w naszym kraju, ale także w innych państwach UE. Efektem tej operacji jest gwałtowny wzrost liczby nielegalnych przekroczeń polsko-białoruskiej granicy - wskazała kancelaria.
Uzasadniając decyzję przyjęcia rozporządzenia Rada Ministrów stwierdziła, że w nadchodzących miesiącach prawdopodobny jest dalszy, znaczący wzrost prób przekroczeń polskiej granicy.
-W dalszym ciągu dochodzi także do agresywnych i zaplanowanych zachowań ze strony cudzoziemców, którzy stwarzają ryzyko dla życia i zdrowia polskich funkcjonariuszy oraz żołnierzy - dodała.
Rozporządzenie zostało wydane na podstawie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Zgodnie z jej zapisem, Rada Ministrów może - na wniosek ministra właściwego do spraw wewnętrznych - wprowadzić rozporządzeniem czasowe ograniczenie prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej, przedłużyć to ograniczenie albo je znieść.
Jego wprowadzenie powinno uwzględniać "potrzebę zapobieżenia destabilizacji sytuacji wewnętrznej" w kraju i mieć na celu "możliwie jak najmniejsze ograniczenie praw cudzoziemców zamierzających ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej".
Przeciwne przepisom zakładającym możliwość wprowadzenia czasowego terytorialnego ograniczenia prawa do azylu były organizacje społeczne zaangażowane w pomoc uchodźcom. W ocenie organizacji, nowe przepisy są też niezgodne z Konstytucją RP, a w szczególności z art. 56 ust. 2, gwarantującym cudzoziemcom możliwość ubiegania się o status uchodźcy oraz z zobowiązaniami międzynarodowymi, takimi jak Konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r.
pj/belsat.eu wg PAP