Do końca 2025 roku na Białorusi planowane jest wyburzenie tylu pustych domów, że ich łączna powierzchnia jest porównywalna z obszarem dwóch miasteczek. Władze zapewniają, że ma to służyć „poprawie warunków infrastrukturalnych”. Biełsat sprawdził, czy takie podejście rzeczywiście wprowadza porządek i przynosi korzyści dla mieszkańców.