Ukraine Recovery Conference w Rzymie potwierdziła determinację Zachodu do wspierania Kijowa, ale jednocześnie pokazała, że w warunkach trwającej wojny pojęcie odbudowy opierać się musi na grantach i finansowaniu publicznym. Udział prywatnego biznesu pozostaje bardzo ograniczony, a współpraca komercyjna firm zachodnich i ukraińskich została de facto odłożona na czas po zakończeniu wojny.