Zniechęcenie społeczne wywołane trudną sytuacją gospodarczą oraz wojna hybrydowa prowadzona przez Kreml sprawiają, że utrzymanie większości przez partię prezydent Sandu stoi pod dużym znakiem zapytania, a to grozi powtórzeniem w Mołdawii scenariusza gruzińskiego – zahamowania procesu akcesji do UE i stopniowego osuwania się w stronę Rosji.