“W Petersburgu można było chodzić do kin czy teatrów, można było się interesować kulturą Majów czy wojną domową w Demokratycznej Republice Kongo, ale nie można było ani krytykować władz, ani wojny na Ukrainie”. O życiu w Rosji z perspektywy jej “północnej stolicy” pisze dziennikarz i dyplomata Grzegorz Ślubowski.