“To, że emigracja polityczna zawsze ulega degradacji, wiem z przykładów z historii innych krajów i czasów. Tak było zawsze i nie ma w tym nic dziwnego. Spodziewałem się nawet, że w naszym przypadku będzie gorzej, ale to, co widzę, dzięki Bogu, nie jest najgorszym przypadkiem...” – mówi w rozmowie z Biełsatem filozof Uładzimir Mackiewicz, wypuszczony z białoruskiego więzienia i wygnany z kraju we wrześniu br. W związku z 18. urodzinami Biełsatu rozmawiamy z nim o możliwości powrotu do dziennikarstwa, więzieniu jako szkole filozofii, pustych słowach ekspertów i Alaksandrze Łukaszenkce po drugiej stronie ekranu.